-Teraz zostań tu, i się nie ruszaj...-powiedziałam i ostrożnie podeszłam do drzewa. Kliknęłam umiejętnie pare znaków na drzewie i mym oczom ukazał się upragniony i piękny medalion... Z nim różne inne błyskotki...
P Przyjrzałam się im dokładnie. Wszystkie były prawdziwe.. Udało nam się!
-Axa, one są piękne!-krzyknęła Bella.
-Też tak uważam..-odpowiedziałam wciąż wpatrzona w diamenty i breloki różnego rodzaju... -Włóż to do worka i uciekajmy..!-dodałam. Bella zrobiła to, co kazałam i stanęła. Ja zajrzałam jeszcze za jabłoń i zobaczyłam tam... Dżekiego..?
-Axa co ty tu robisz?!-zapytał.
-Ja..? Eeeyyy...Uciekajmy stąd!-krzyknęłam.
-Chodź za nami, szybko!-dodała Bella.
Pobiegliśmy przez wszystkie miejsce, w których byliśmy przedtem najszybciej jak się dało. Udało nam się ominąć dogi i uciec do jaskini...
<Bella? Dżeki? Syriusz?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz